Grażyna Szapołowska była gościem wigilijnego wydania programu “Pytanie na śniadanie”, gdzie podzieliła się refleksjami na temat źródeł swojego szczęścia oraz przypomniała, że w życiu zajmowała się nie tylko aktorstwem. Opowiedziała również o swoich świątecznych zwyczajach, przyznając: “Jak nie ma mamy, która była ostoją tradycji, to ja jakoś się rozproszyłam”.
W trakcie swojej kariery zagrała w wielu znaczących filmach, współpracując z wybitnymi reżyserami, takimi jak Krzysztof Kieślowski czy Andrzej Wajda. Do jej najbardziej znanych ról należy Telimena w filmie “Pan Tadeusz” z 1999 roku, za którą otrzymała Polską Nagrodę Filmową Orzeł dla najlepszej aktorki.
W serialu “07 zgłoś się” Grażyna Szapołowska wystąpiła w odcinku 14 zatytułowanym “Hieny”, wcielając się w postać Lidii Doreckiej, prostytutki i wspólniczki Ławreckich. Odcinek ten miał premierę w 1981 roku i przedstawiał porucznika Borewicza infiltrującego ośrodek kempingowy na Mazurach w celu rozpracowania grupy przestępczej.
Aktorka jest również znana z ról w takich filmach jak “Krótki film o miłości” (1988) w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego oraz “Wielki Szu” (1982). Jej talent i charyzma uczyniły ją jedną z najbardziej cenionych aktorek w historii polskiego kina.
Święta spędza u swojej córki. Na stół wigilijny przygotowuje dwie potrawy: “Święta są u mojej córki. Jak nie ma mamy, która była ostoją tradycji, to ja jakoś się rozproszyłam. Robię kutię, makowca. Święta, a potem zwłaszcza w sylwestra, gdy strzelają zawsze przygarniam swoje zwierzęta, zawsze staram się być w domu. Jak jest cicho, staram się iść na Stare Miasto na spacer”.
Zapraszam do obejrzenia całej rozmowy ze wspaniałą aktorką, jedną z gwiazd naszego serialu.
Foto: AKPA
Materiał wideo: TVP S.A.
Super !!!